wtorek, 26 lipca 2016

New beginning

Z trudem jestem w stanie stwierdzić, który raz próbuję stworzyć coś w rodzaju internetowego pamiętnika, za pomocą którego będę mogła dzielić się z innymi ludźmi moim małym kawałkiem świata. Zdecydowanie, wynika to z tego, że nie należę do osób systematycznych. Jednak z racji tego, że przez najbliższe miesiące będę dysponowała nieco większą ilością wolnego czasu, postanowiłam spróbować po raz kolejny - podobno nigdy nie powinniśmy się poddawać! Co więcej, sama zaczęłam interesować się fotografią, a to wszystko dzięki mojej mamie, która chyba zaraziła mnie swoją pasją. Mam nadzieję, że tym razem moja przygoda z 'blogowaniem' potrwa nieco dłużej. 
Zostawiam Was z kilkoma zdjęciami - zdecydowanie w  wakacyjnym klimacie! :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz